Cyklokarpaty – plusy dodatnie, plusy ujemne.
Źródło: Krystyna Maciaszek
20 May 2013 11:01
tagi:
Cyklokarpaty, MTB, Komańcza, Strzyżów
RSS Wyślij e-mail Drukuj
Cyklokarpaty to w dużym uproszczeniu i z niewielkimi wyjątkami cykl maratonów rowerowych rozgrywanych na południe od A4 i na wschód od linii rzeki Dunajec.

Trasy, w kategorii pokonywanych przewyższeń, są zdecydowanie na drugim miejscu po Powerade MTB Marathon, natomiast w kategorii „ilość asfaltów„ bywa różnie. Niestety drogowcy wciąż pracują w pocie czoła i asfaltują co się da, ale i tak jest całkiem nieźle. Na maratonie w Strzyżowie ilości asfaltu były śladowe, na innych max 30 %, dużo szutrów, trochę lasów i łąk. Trzeci składnik tej potrawki - trudności techniczne, nie za ostro ale i nie półkolonia. Nie ma tutaj zjazdów z Karpacza, ani nawet Borówkowej, ale trochę umiejętności się przyda, by móc płynnie pokonywać zjazdy.

Puchary Cyklokarpaty

Formułę organizacyjną Cyklokarpat to modne dziś partnerstwo „publiczno – prywatne”. Niby jest organizator, który ma pieczę nad zapisami, wynikami itd., ale trasy to już działka lokalnych organizatorów i tutaj wielki plus, trasy są oznakowane i zabezpieczone perfekcyjnie!

Podobnie ma się sprawa z nagrodami i posiłkami regeneracyjnymi. Na mecie bywa osławiony makaron z wkładem, ale często zamiast tego można spotkać specjały lokalnych jadłodajni, pierogi takie i owakie, dania wegetariańskie, a już do tradycji należy wybór jadła wszelakiego w Komańczy, z wspominanym nie raz na forach swojskim smalcem i ogórkiem. Nagrody nie są zunifikowane i jak się znajdzie dobry lokalny sponsor bywają, bardzo atrakcyjne. Takie drobiazgi jak pucharki lub medale - chyba nie było w ostatnich latach plastykowego potworka na dekoracji, to same oryginalne pamiątki.

Puchary Cyklokarpaty

Można także otrzymać rękodzieło lokalnych artystów. Mała rzecz, a cieszy. Wielkim minusem i bolączką Cyklokarpat są powtarzające się dosyć często problemy z rzetelnym pomiarem czasu i zbyt długim oczekiwaniem na wyniki, dekorację zwycięzców i tombolę.

Ogólnie atmosfera na i po maratonie fajna i sympatyczna. A meritum – gdzie?, kiedy? i jakie dystanse? - wszystko można sprawdzić na stronie internetowej cyklu.

Cykl z roku na rok się rozwija, eliminuje błędy, ludzi przybywa, warto spróbować. W czołówce można znaleźć wielu zawodników startujących w innych poważnych wyścigach - to też pewna rekomendacja. Złośliwość losu, niewyjaśniony zbieg okoliczności spowodował, że terminy akurat zupełnie nie kolidują z Powerade i nie ma wytłumaczenia na brak Twojej obecności na starcie. Przyjedź popodziwiać z wysokości siodełka, piękno tego regionu Polski.

Komentarze:
Tego artykułu jeszcze nikt nie skomentował.
Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby skomentować ten artykuł.
Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się i w pełni korzystaj z usług serwisu.
Grupa Kolarska
Gomola Trans Airco
Get the Flash Player to see this rotator.
Wirtualne360
Gomola Trans Airco
Panorama 360, Gomola Trans Airco  - Team MTB

Najpopularniejsze artykuły
Subskrypcja
Promuj serwis LoveBikes.pl
RSS Wyślij e-mail Facebook Śledzik Gadu-Gadu Twitter Blip Buzz Wykop



Polecamy
Wejdź i zobacz!
Wspieramy:
MTB Marathon MTB Trophy MTB Challenge
© 2012-2016 Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie zawartości serwisu zabronione.
All right’s reserved.